Przyjechały do nas wczoraj prosto z Tanganiki Konin przepiękne Lamprologus ocellatus odłowione w okolicach Kitumby w Kongu, czyli tam, gdzie teoretycznie nie powinno ich być. Dlaczego? Ponieważ to obszar występowania Lamprologus meleagris i Lamprologus speciosus, które w tych okolicach zajmują niszę gdzie indziej zdominowaną przez ocellatusy. Jak widać na poniższych zdjęciach, ryby już dość odważnie poznają akwarium i ustalają hierarchię. Wyglądem najbliższej im do hodowlanych, żółtych goldów. Ciekawe jak zmienią się, gdy jeszcze nabiorą kolorów.
Podziel się doświadczeniem
A Ty, jakie masz doświadczenia z rybami z odłowu? Co Cię zaskoczyło? Czy widzisz jeszcze jakieś różnice? A może żadnych? Na co trzeba uważać? Podziel się doświadczeniem w komentarzu.
Galeria
Jeśli chcesz wykorzystać któreś ze zdjęć z galerii, poproś o zgodę. If you would like to reproduce some photos from the gallery, request for a permission.