#Muszlowisko: 240 litrów – callipterus, calvus, similis, transcriptus, nigripinnis

Ten zbiornik przeszedł dość dużą modyfikację – wcześnie wyglądał tak. Zmieniły się też główne założenia dla niego. Celem stało się połączenie ciekawych gatunków muszlowców, szczelinowców, naskalników, tanganickich śledzi i sumów. Może się wydawać, że akwarium jest za małe na taką obsadę i faktycznie, zrobiło się trochę ciasno, ale kiedy wyklarują się płcie i ryby podrosną, obsada zostanie zredukowana. Poza tym urządzenie zbiornika niejako wymusza różnorodność gatunkową. I póki co jest to najspokojniejsza obsada ze wszystkich, które dziś funkcjonują w naszej redakcji. Jedyne utarczki zdarzają się na linii samców calvusa i transcriptusa oraz – oczywiście – zadziornie zachowują się również samce similisów, czasem pojawiają się też małe wewnątrzgatunkowe gonitwy. Ale każda ryba ma też swoją grotę, strefę, kawałek miejsca, zatem wiele wskazuje na to, że obsada może z sukcesem działać w przyszłości. Ewidentnie jednak nie polecamy takiej obsady początkującym akwarystom – w dalszym ciągu wiąże się z nią duże ryzyko, a urządzenie i opieka nad tym akwarium wymaga czujności i doświadczenia.

Wideo

Lamprologus callipterus przygotowujące się do tarła:

A tu tarło callipterusów:

A tu z bliska:

Tu z kolei walka callipterusa i Julidochromis transcriptus:

I młode similisy:

A także kraby muszlowe:

Galeria

Jeśli chcesz wykorzystać któreś ze zdjęć z galerii, poproś o zgodę. If you would like to reproduce some photos from the gallery, request for a permission.

Microsorium minor na rafie dolomitowej.

Co myślisz o akwarium? Zostaw komentarz!

Twoja opinia jest ważna – podziel się nią.