Pielęgnice znane są z zaawansowanych i wyjątkowo ciekawych strategii rozrodczych oraz troskliwej opieki nad młodymi. Niejednokrotnie oznacza to inkubację, budowanie gniazd, czy składanie ikry w muszli. A także przenoszenie ikry i narybku między kryjówkami – ale czy muszlowce również tak potrafią?
Jak podaje literatura oraz potwierdza doświadczenie muszlowce mulistego dna, czyli Lamprologus kungweensis, Lamprologus laparogramma oraz Lamprologus signatus potrafią przenosić ikrę – która nie jest lepka – i młode między bezpiecznymi lokalizacjami. Zachowanie to jest często obserwowane również w akwarium. Jedna z teorii mówi, że to jeden z etapów ewolucji w kierunku stawania się gębaczem. Poniżej wideo, na którym widać samicę kungweensisa łapiącą larwę, która jakimś cudem wydostała się z kryjówki.
A co z resztą gatunków? Czy mają w repertuarze również to zachowanie? Nie stwierdzono, aby muszlowce z grupy ocellatus przenosiły ikrę lub młode między kryjówkami. Podobnie w przypadku muszlowców kolonialnych oraz wszystkich pozostałych, oprócz jednego gatunku.
Jakiś czas temu trafiły do nas piękne, dzikie Lamprologus ornatipinnis, które niedawno miały pierwsze tarło. Ku zaskoczeniu młode pojawiły się w zupełnie innych okolicach niż muszla, w której odbyło się tarło. Ostatnio teza, że ten gatunek potrafi przenosić młode między muszlami, zyskała dodatkowe dowody. Ornatipinnisy zostały przeniesione z tymczasowego lokum, do docelowego. W trakcie przenoszenia samicy wraz z muszlą do akwarium prawie wysypały się larwy, więc pewne było, że są one w muszli również w nowym zbiorniku. Przy czym po kilku dniach młode pojawiły się po raz pierwszy u wylotu zupełnie innej muszli. Poniżej po lewej stronie pierwsze wideo, na którym widoczna jest zagloniona muszla z pierwotnego akwarium oraz czysta, z której wypływa narybek po raz pierwszy w życiu – zupełnie czysta. Kolejne wideo po prawej stronie już z drugiego dnia.
Podsumowując, wszystko wskazuje na to, że Lamprologus ornatipinnis również potrafi przenosić młode między kryjówkami, jak robią to muszlowce mulistego dna, o czym nie pisze się w literaturze. Zatem chyba udało nam się wychwycić naprawdę ciekawy fakt.